poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Houston, we've got a problem...

Witajcie, Kochani !
Jak zauważyliście na blogu od dawna panuje martwa cisza.
Nie porzucajcie jednak nadziei, gdyż jest to stan tymczasowy. Upały wykańczają każdego i nas również dopadła melancholia i chęć ucieczki na Grenlandię. Pracę nad odcinkiem jedenastym zostały rozpoczęte i "Begin Again" powinno pojawić się na blogu w przeciągu tygodnia, dlatego też musimy prosić Was o cierpliwość i wyrozumiałość. Postaramy się to Wam jakoś wynagrodzić :*
Mogę Wam jednak zdradzić, iż w tym odcinku powróci Jake, jakiego znamy i kochamy! Będzie czarująco irytujący i zabawny, a pewna piękna prawniczka będzie miała ochotę go zastrzelić (czyli nic nowego:D).
Aby umilić czas oczekiwania mam do Was pytanie konkursowe:
Jak wyobrażacie sobie dalsze losy bohaterów The Good Husband?
Odpowiedzi zostawiajcie pod tym postem.
Zwycięzca otrzyma od nas możliwość współpracy przy jednym z odcinków :)
Trzymajcie się ciepło ( a raczej jak najchłodniej, przy takich upałach...),
Kochamy Was.
xoxo Rose For Everafter


P.S. Z tej cudownej piosenki został zaczerpnięty tytuł jedenastego odcinka.

4 komentarze:

  1. Ale trudne pytanie ;) Kurczę będę banalna ale końcówka musi być szczęśliwa pies dom dzieci. A po za tym to mogli by się już zajść i w końcu problemu z zoneczka. Kurczę ciężko odpowiedziec. Mam nadzieję, że chodzi o wszystkich bo mam zamiar coś o nich napisać Rob i Megan mogli by zniknąć za zawsze i niech nie zakłócają im sielanki. Jake żeby był szczęśliwy ze swoim barmanem mógł by mieć psa takie ich dziecko:) Oj sama nie wiem tak od siebie dodam, że mama Stelli mogła by sobie kogoś znaleźć :D
    Naprawdę ciężko odpowiedziec na to pytanie bo jak bym miała napisać wszystko to była bym lepsza w długości niż Darioszka. Miło było by trochę akcji jakieś narkotyki strzelanina. Za mało akcji mam w swoim życiu :p
    Van

    OdpowiedzUsuń
  2. Napewno żeby wszyscy było szczęśliwi no i może tak jak Van żeby Megan poszla się ....... No i oczywiście żeby mieli dzieci takie słodkie podobne do Stelli :)
    Milena

    OdpowiedzUsuń
  3. Się zdenerwowalam napisałam mega długi komentarz a chyba go do was nie wyslali. Obiecuje ze napiszę go jeszcze raz ale wieczorkiem
    Lima

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam przepraszam i przepraszam. Ale moja artystka w te upalne dni się rozchorowala. Wracając do opowiadania mamusiu nie mogę się napatrzec na wasz szablon cudny jest można się patrzeć i patrzeć take hipnotyzujace jest to zdjecie. No to tak po pierwsze Jake powinien być szczęśliwy z baramnem fajnie było by jak by było jakieś weselicho w końcu zlegalizowano:) i może psa tak takiego fajnego futrzanego
    Po drugie nie lubię Megan ale można było by jej kogoś znaleźć w końcu każdy zasługuje na szczescie. Hmm ale można ją z pracy wywalić.
    Po trzecie Rob powinien się zmyć na dobre i żebyś ie nie pokazywał niech go zastrzela czy cos.
    Po czwarte mama Stelli powinna sobie kogoś znaleźć jakiegoś miłego Pana który by świata po za nią nie widział albo może tatuś Stelli by się pokazał i wtedy by się zeszli.
    Po piąte Mac i Stella powinni mieć dom i dużo dzieci no może tak 3. W tym dwie dziewczynki i chlopca. Chłopczyk podobny do taty a jedna dziewczynka do mamy a ta druga mieszanka taka i charakteri zmieszane i wygald.
    Po szóste powinni mieć psa takiego miłego przytulasnego Dużego i dom z ograodem i porozwalanymi zabawkami na ogrodzie i przed domem.
    Lima

    OdpowiedzUsuń